Dlaczego Twój kot nie wybrałby Whiskasa? Czyli zdrowe żywienie kota w kilku słowach.
- paulaodkotow
- 26 cze
- 2 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 30 cze
Zacznijmy od jednego: Twój kot nie jest małym psem. Ani małym człowiekiem. Jest mięsożercą — z krwi, kości i… zębów przystosowanych do miażdżenia mięśni i chrupania kości. I choć opakowania karm ze sklepowych półek krzyczą do nas „z kurczakiem!”, „pełnowartościowa!”, „z witaminami!”, to rzeczywistość często wygląda inaczej. To nie jest zdrowe żywienie kota. Gdyby Twój kot mógł przeczytać skład, prawdopodobnie grzecznie by się ukłonił, a potem wyszedł. Do lodówki. Po mięso🥩.
Co je kot?
Kot, jako bezwzględny mięsożerca, potrzebuje:
pełnowartościowego białka pochodzenia zwierzęcego,
tłuszczu zwierzęcego,
minerałów i witamin w odpowiednich proporcjach,
tauryny! aminokwas niezbędny w kociej diecie,
wilgoci w pożywieniu – bo z natury nie pije dużo.
Nie potrzebuje natomiast:
zboża (nawet tego pełnoziarnistego),
mączek wszelkiego rodzaju, pulp warzywnych, ryżu,
barwników i konserwantów,
fantazyjnych kształtów, kulek i kolorów.
A co naprawdę jest w taniej karmie?
Często: odpady poubojowe, wypełniacze, zboża, syntetyczne witaminy, różnego rodzaju dodatki technologiczne zawierające duże ilości fosforu nieorganicznego (m.in. zagęstniki), barwniki i cukier.
🚨Brzmi jak przepis na choroby nerek, otyłość, alergie i wiele innych przypadłości.
Co zamiast?

💚 Na szczęście mamy lepsze opcje na zdrowe żywienie kota:
BARF (czyli biologicznie odpowiednia surowa dieta) – oparta na mięsie, podrobach, kościach i suplementacji.
Dieta gotowana – domowa, dobrze zbilansowana, przygotowywana z myślą o konkretnym kocie.
Dobre karmy mokre – o wysokiej zawartości mięsa, bez zbędnych dodatków.
A co z karmą suchą? 😿
Sucha karma to wygoda – ale nie dla kota. Ma mało wilgoci, często zawiera zboża, konserwanty i wypełniacze, które w dłuższej perspektywie mogą szkodzić. Zwiększa ryzyko chorób nerek, otyłości i problemów stomatologicznych.
To trochę tak, jakby człowiek całe życie jadł krakersy i zapijał wodą. Da się? Pewnie. Ale czy to zdrowe i naturalne? Nie bardzo.
Od czego zacząć zmianę? 🧭
Każdy kot jest inny – inny ma apetyt, stan zdrowia, upodobania. Dlatego zmiany w żywieniu zawsze warto wprowadzać z głową i planem. Czasem trzeba najpierw wykluczyć choroby, czasem delikatnie przyzwyczajać kota do nowej formy karmienia.
Nie musisz robić tego sama.
Ułożę dietę dopasowaną do Twojego kota – zdrową, smaczną i realną do wdrożenia 💡
Jeśli chcesz wiedzieć, co naprawdę powinno znaleźć się w misce Twojego kota, napisz do mnie. Pomogę Ci znaleźć model żywienia, który będzie odpowiadał zarówno jego potrzebom, jak i Twoim możliwościom.
Nie musi być idealnie – wystarczy, że będzie lepiej niż wczoraj 🐱❤️
Możesz umówić konsultację online (przez formularz kontaktowy) lub stacjonarnie rezerwując termin w jednym z dwóch miejsc w Poznaniu: klinice Vet-Help (ul. Złotowska 55) lub Petker (ul. Wojciechowskiego 6B).
A tutaj znajdziesz zasady konsultacji dietetycznych i jak się do nich przygotować:
🩷 Paula od kotów