top of page

Czy wizyta u weterynarza zawsze musi być dramatem?

Zaktualizowano: 30 cze

Dla wielu opiekunów i ich kotów wizyta w gabinecie weterynaryjnym to źródło stresu i napięcia. Ale spokojnie – dosłownie! Z odpowiednim przygotowaniem da się to zmienić.


Wizyta u weterynarza – bez paniki

Stres, walka przy transporterze, miauczenie w aucie, drżenie w gabinecie… Brzmi znajomo? Dla wielu opiekunów wizyta u weterynarza to przeżycie porównywalne z wyprawą na pole bitwy – tylko że z kotem pod pachą. Ale czy tak musi być? Zdecydowanie nie! Dobrze zaplanowana i przeprowadzona wizyta u weterynarza może być znacznie spokojniejsza – zarówno dla kota, jak i dla Ciebie.


Dlaczego koty stresują się w gabinecie?

Nieznane zapachy, nowe dźwięki, obce osoby, dotyk w nietypowych miejscach… Wszystko to może wywołać u kota silny lęk. Zwłaszcza jeśli nie wie, czego się spodziewać i nie był wcześniej uczony, że te sytuacje są bezpieczne.



Jak możesz przygotować kota na wizytę u weterynarza?


🧠 Trening medyczny – małe kroki, wielki spokój

W mojej pracy kładę duży nacisk na przygotowanie kota i opiekuna do wizyt w gabinecie.

Podczas treningu medycznego:

  • uczymy kota spokojnego przebywania na stole weterynaryjnym,

  • oswajamy go z dotykiem, przytrzymywaniem i podstawowymi czynnościami badania klinicznego,

  • ćwiczymy wkładanie i wyjmowanie z transportera bez stresu,

  • uczysz się, jak asystować podczas badania i jak zadbać o komfort kota w domu – przed i po wizycie.

Wszystko odbywa się metodami pozytywnego wzmocnienia – z cierpliwością, szacunkiem i smaczkami w kieszeni 😉


🌿 Wsparcie suplementacyjne

W przypadku bardziej wrażliwych kotów warto rozważyć suplementy antystresowe – ale mądrze dobrane i odpowiednio wcześnie wdrożone. Nie są one rozwiązaniem same w sobie, ale mogą pomóc złagodzić napięcie w dniu wizyty. Czasem warto też pomyśleć o konsultacji weterynaryjno-behawioralnej w kierunku wsparcia farmakologicznego, zwłaszcza przy silnych reakcjach lękowych.



Co jeszcze możesz zrobić?


🧳 Transporter nie tylko “na zło”

Niech transporter nie kojarzy się wyłącznie z koszmarem. Niech będzie legowiskiem, jaskinią bezpieczeństwa. Warto, by był dostępny na co dzień – wyłożony kocykiem, posypany smaczkami, stojący w ulubionym kącie.


🕊️ Spokój zaczyna się w domu

Twój nastrój też ma znaczenie – koty błyskawicznie wyczuwają nasze napięcie. Jeśli jesteś zestresowana/y, kot najprawdopodobniej też taki będzie. Im spokojniejszy plan i większe przygotowanie – tym mniej dramatów.




Wizyta u weterynarza – nie musi być dramatem

Kot w transporterze

Zamiast chaotycznych prób „jak najszybciej i byle przetrwać”, można podejść do tego inaczej – z wyczuciem, planem i wiedzą. I właśnie w tym mogę Ci pomóc.


🩺 Jeśli chcesz przygotować swojego kota na spokojne wizyty – zapraszam na trening medyczny.

Wszystko po to, by kolejna wizyta u weterynarza była po prostu… zwyczajna. A może nawet całkiem miła 😉


Trening medyczny odbywa się stacjonarnie w Poznaniu w Petker (ul. Wojciechowskiego 6B).




A tutaj znajdziesz zasady treningu medycznego i jak się do niego przygotować: 




🩷 Paula od kotów

 © 2025 by Paulina Kujawa, Paula od kotów | Behawiorystka kotów | Dietetyczka kotów i psów

bottom of page